Archiwum: Google Gmail

Gmail + Blackberry = idealna para

Blackberry Logo

Blackberry jest urządzeniem, którego idea opiera się na ciągłym dostępie do potrzebnych w pracy informacji: e-mail, kontakty, kalendarz. Są to rzeczy, do których dostęp zapewnia każdy nowoczesny telefon. Blackberry rozszerza wspomniany dostęp do ciągłego utrzymywania aktualnych informacji po stronie urządzenia i serwera. E-mail pojawia się w urządzeniu od razu po pojawieniu się na serwerze (serwer wymusza przesłanie wiadomości – w zwykłym telefonie to on wymusza pobrania nowych wiadomości). Podobnie współdzielone są kontakty i kalendarz. Z poziomy Blackberry można wyszukiwać informacje we wszystkich wiadomościach znajdujących się na serwerze – nie tylko tych pobranych do urządzenia. E-mail, który przeczytamy na urządzeniu zostaje oznaczony jako przeczytany na serwerze. I tak dalej. Super funkcjonalność – prawda?

Jak zwykle istnieje tak zwana druga strona medalu. W praktyce nie jest już tak pięknie. Po pierwsze korzystanie z Blackberry wymaga wykupienia specjalnej usługi u operatora (np. w Plusie mam ją za 19 zł netto – w tym nielimitowany dostęp do sieci z poziomu urządzenia). Nie jest to jednak problem tak znaczący jak fakt, że istnieją dwa rodzaje usługi dostępu do informacji przez Blackberry. BIS i BES:

  • BIS (Blackberry Internet Service) – usługa którą posiadam – przeznaczony do zastosowania prywatnego i w małych firmach, nie posiadających własnego serwera pocztowego (bądź specjalnego hostowanego). Można skonfigurować sobie do 10 kont e-mail (POP3 i IMAP), z których wiadomości będą pobierane co kilkanaście minut i przesyłane do urządzenia. Nie ma synchronizacji kontaktów, kalendarza, wiadomości przeczytanych itd. Jednym słowem bieda.
  • BES (BlackBerry Enterprise Server) – przeznaczony dla dużych firm obsługujących pocztę przez Microsoft Exchange lub Lotus Domino. Wymaga specjalnego, drogiego oprogramowania na serwerze. W zamian zapewnia wszystkie udogodnienia, o których wspominałem wcześniej.

Gmail Logo

Wydawałoby się, że sprawa jest przegrana dla użytkowników indywidualnych nie mogących pozwolić sobie na usługę BES. Na szczęście na przeciw potrzebom wychodzi Google z usługą Gmail. Skonfigurowanie w ramach BIS dostępu do konta Gmail zapewnia od kliku dni (wcześniej nie była dostępna funkcjonalność zaznaczona pogrubieniem) dostęp do następujących funckji:

  1. Poczta dostarczana jest do urządzenia bez opóźnień.
  2. Poczta przeczytana na urządzeniu jest oznaczana jako przeczytana na serwerze.
  3. Poczta wysłana z urządzenia umieszczana jest w folderze wysłane na serwerze.
  4. Wiadomości na urządzeniu prezentowane są w postaci wątków.
  5. Wyszukiwanie z poziomu urządzenia wiadomości z serwera.
  6. Przenoszenie wiadomości do archiwum.
  7. Oznaczanie wiadomości gwiazdką.
  8. Oznaczanie wiadomości jako spam.
  9. Obsługa etykiet z poziomu urządzenia.

Jakby tego było mało pod zainstalowaniu na urządzeniu specjalnej wtyczki do systemu zyskujemy pełną synchronizację kontaktów pomiędzy Gmail a urządzeniem. Wtyczka pozwala również na synchronizację koalendarza z usługą Google Calendar.

Zdaję sobie sprawę, że większość z opisanych funkcji można używać za pomocą specjalnych programów na innych urządzeniach, ale dopiero ich połączenie z obsługą e-mail Push, gdzie e-maile przychodzą na urządzenie szybko jak smsy daje pełną swobodę działania. Dla mnie rewelacja. Mam nadzieję, że jacyś użytkownicy Blackberry potwierdzą moją opinię!

| Komentarze (1)

Gmail – rewelacyjna funkcja o kiepskiej nazwie

Gmail Logo

Dzisiaj odkryłem dwie rewelacyjne funkcje Gmaila, które postanowiłem dla porządku opisać w oddzielnych wpisach. Pierwszą jak widać we wcześniejszym wpisie było umożliwienie wysyłana z dodatkowych kont przez IMAP. Druga dotyczy dodatku dostępnego w ramach Laboratorium o nazwie “Odpowiedzi bazujące na szablonach“. Dziś okazało się, że jest to dokładnie funkcja której od dawna szukałem, która została zwyczajnie źle nazwana.

Po pierwsze jej działanie nie dotyczy wyłącznie odpowiednia, a wszystkich edycji wiadomości wraz z tworzeniem nowej. Po drugie ma niewiele wspólnego z szablonami. Uruchomienie funkcji powoduje dodanie dodatkowego menu w oknie edycji wiadomości:

Google Gmail Odpowiedzi bazujące na szablonach

Za pomocą tego menu możemy zdefiniować dowolnie dużo gotowych treści (może być to cały mail, jedno zdanie, podpis – cokolwiek), które później możemy również za pomocą menu umieszczać w czasie edycji wiadomości. Treść jest wstawiana w miejscu, gdzie znajduje się kursor, co jest bardzo wygodne. Wiemy co chcemy osiągnąć, więc po kolei jak to zrobić

Po pierwsze potrzebujemy zdefiniować swoje gotowe treści. Tworzymy w tym celu pustą, nową wiadomość i w jej treści wpisujemy wyłącznie tekst, który chcemy zapisać na przyszłość. Klikamy w nowe menu i wybieramy “nowa odpowiedź bazująca na szablonie”:

Nowa odpowiedź bazująca na szablonie

Pojawi się okienko, w którym należy wpisać nazwę nowego “szablonu”. Po utworzeniu potrzebnego zestawu tekstów możemy ich swobodnie używać. Podczas edycji ustawiamy kursor w wybranym miejscu i z menu wybieramy, który tekst chcemy wstawić. Do jednej wiadomości można wstawić kilka tekstów.

Możemy zapisać szablon z formatowaniem. Należy tylko pamiętać, aby użyć go gdy w wiadomości mamy włączone formatowanie.

Funkcja jest bardzo potrzebna. Wymaga rozwoju (dla tego należy do Laboratorium). Menu mogłoby być bardziej intuicyjne. No i najważniejsze: nazwy – to nie są szablony. Tak czy inaczej – kolejne dzisiaj brawa dla Google!

| Komentarze (1)

Gmail – wreszcie wysyła przez SMTP

Gmail Logo

24 lutego napisałem na moronach artykuł o moich 5 życzeniach dotyczących Gmail (5 wishes about Gmail). Wielka była moja radość, gdy dzisiaj odkryłem, że pierwsze i najważniejsze życzenie zostało spełnione. Już mówię o co chodziło. Do tej pory mieliśmy możliwość skonfigurowania wielu kont pocztowych (do 5), z których Gmail okresowo pobierał pocztę. Przy każdym z tak skonfigurowanych kont mogliśmy zaznaczyć, że chcemy również z danego konta wysyłać pocztę za pomocą interfejsu Gmail. Problem polegał na tym, że wiadomości wysyłane przez dodatkowe konta trafiały do adresatów rzeczywiście z dobrego adresu e-mail, ale z dodatkową adnotacją (widoczną w niektórych klientach pocztowych). Pole “od” zamiast adresu zawierało notkę: “konto …@gmail.com w imieniu Imię Nazwisko [adres@domena]“. Niby działało, ale do kontaktów biznesowych z klientami jakoś nie pasowało.

Dzisiaj dodawałem nowe konto do swojego głównego konta Gmail i odkryłem pojawienie się przy konfiguracji nowej opcji:

Konfiguracja konta w Gmail

Zaznaczając “Wyślij poprzez serwery SMTP” i poprawnie konfigurując dane serwera zyskujemy możliwość wysyłanie przez interfejs Gmail pełnoprawnych wiadomości poprzez dodatkowe konta. Rewelacja. Dziękuję ci Google!

Aby zmienić konfigurację do konta, które już jest ustawione w Gmail, należy wejść w ustawienia, przejść na zakładkę “konta i importowanie”, a następnie w sekcji “Wyślij pocztę jako” wybrać “edytuj informacje” przy danym koncie.

| Komentarze

5 wishes about Gmail

Ten wpis jest w języku angielskim. Można go przeczytać tutaj.

Awaria gMail

Dzisiaj googlowi trafił się kłopot z usługą gMail. Jest niedostępna od co najmniej kilkunastu minut i nie wiadomo kiedy zostanie ponownie uruchomiona. Dla mnia gMail jest podstawowym narzędziem pracy, więc mam nadzieję, że google poradzi sobie szybko z problemami. Tak wygląda strona gMail w tej chwili:

Problemy z gMail

update 13:50


Co ciekawe poczta sama w sobie w czasie “awarii” funkcjonowała (przez protokół IMAP można było wiadomości pobierać – dochodziły również nowe wiadomości). Awaria dotyczyła jedynie interfejsu poczty. Usługi takie jak google calendar czy google talk funkcjonowały poprawnie.

| Komentarze (2)