Włączyłem sobie przed chwilą onet.pl, a tam taka o to niespodzianka:
To jaki dzisiaj dzień? A tłusty czwartek to nie był jakieś dwa tygodnie temu?
goto
Włączyłem sobie przed chwilą onet.pl, a tam taka o to niespodzianka:
To jaki dzisiaj dzień? A tłusty czwartek to nie był jakieś dwa tygodnie temu?
goto
Wessała go czarna dziura? Możliwe…
Jak pewnie dało się łatwo zauważyć nasza aktywność na blogu w ciągu ostatniego miesiąca oscylowała wokół zera a to ze względu na różne wydarzenia z sesją na czele. Jak poszło? To wam powiemy po sesji poprawkowej, ok?
Działy się też pozytywne zjawiska: np. much kupił klocki. Badziewna podróba duplo, ale sprzedawana na wagę więc pełen wypas. Myślicie, że to frajda pobawić się klockami? Macie rację, ale największa zabawa to poupychać muchowi klocki pod kołdrę i prześcieradło… może much wam opowie jak to było.
Mamy dla was z muchem pewną bardzo szokującą niespodziankę dotyczącą LaTeX-a (podobno się pisze z myślnikiem…), ale powiemy wam jak nadejdzie odpowiedni moment.
O czym napiszemy w najbliższej przyszłości? Hmm… nie wiem jak much (pewnie sie pochwali jak dostał z Fortrana mniej od Basi na kolokwium [btw. całus dla Basi :*]) , ale ja mam zamiar opisać kolejny kawałeczek LaTeX-a, projekt na atmedze, który zrobiłem żeby się pochwalić profesorowi przed zaliczeniem (powiedział, że fajne, ale plusa do piątki nie dopisał ;(…) oraz moje zmagania z mathematicą (pokażę jak można w prosty sposób wyliczyć diagram bifurkacji oscylatora tłumionego z siłą wymuszającą i zobaczyć na nim chaos). Może coś jeszcze przyjdzie mi do głowy to się pochwalę 🙂
goto