Wszyscy wiemy co się dzieje gdy wstrząsamy butelkę napoju gazowanego. Nie mam zamiaru tutaj powielać opisu fizyczno-chemicznego zjawiska, które następuje a jedynie skupić się na efekcie: wewnątrz butelki wzrasta ciśnienie. W związku z tym postanowiłem postawić pytania i doświadczalnie znaleźć odpowiedzi.
- Jakie ciśnienie wewnątrz dwu litrowej butelki napoju gazowanego można uzyskać poprzez potrząsanie?
- Jaka jest relacja tego ciśnienia do innych nam znanych: np ciśnienia w oponie samochodu?
- Czy możliwa jest eksplozja butelki?
Najpierw o metodzie badania. Pomiar wymagał dwóch elementów – manometru i jego połączenia z wnętrzem butelki. Wykorzystałem zwykły manometr służący do pompowania kół z typowym “samochodowym” wentylem. Przerobiłem również korek, aby utworzyć połączenie. W zwykłej zakrętce wywierciłem otwór w który wstawiłem kupiony za 7,50 wentyl. Dodałem uszczelki i skręciłem. Układ pomiarowy był gotowy w kilka minut.
Do doświadczenia kupiłem trzy różne napoje: CocaCola, Sprite i CocaCola Light. Ta ostatnia miała być wykorzystana w trochę innym celu – chciałem zmierzyć ciśnienie powodowane przez mentosy, ale jak będzie później widać nie zdążyłem zakręcić butelki.
Dla CocaColi, Spritea wykonałem po dwa pomiary. Pierwszy przy pełnej butelce, a drugi po wypiciu kilku łyków (tak, że napój wypełniał butelkę do górnej granicy etykiety). Każdy pomiar odbywał się po bardzo solidnym wstrząsaniu butelki. Otrzymałem następujące pomiary:
CocaCola | Sprite | |
Butelka pełna | 3,1 bar | 3,6 bar |
Butelka nie pełna | 2,4 bar | 2,3 bar |
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób wartości te niewiele znaczyć. Dlatego warto porównać je do innych znanych nam ciśnień. Najczęściej z ciśnieniami tego rzędu wielkości mamy do czynienia pompując koła w samochodzie, motorze i rowerze. Typowe ciśnienie koła samochodu osobowego wynosi niewiele ponad dwa bary. Widać, że to uzyskane w butelce jest półtora raza wyższe.
Zatem czy istnieje zagrożenie związane z napojami gazowanymi? Czy butelka może eksplodować? W zeszłym roku dokonałem przez przypadek odkrycia jakie cisnienie wytrzymuje taka butelka. Używając identycznej zakrętki z wentylem pompowałem butelkę przy pomocy kompresora (nie wnikajmy po co bo to głupie). Test ten skończył się rozerwaniem butelki na kilka kawałków z ostrymi krawędziami, które w momencie eksplozji pokaleczyły mi ręce i prawie spowodowały utratę paznokcia na kciuku (paskudne!). Stało się to przy ciśnieniu 6,5 bara. W związku z tym, że wytrzymałość butelki jest prawie dwukrotnie większa od ciśnienia wynikającego z bardzo energicznego wstrząsania możemy być spokojni. Sama butelka nie ma szansy eksplodować.
Inaczej może być, gdy do Coli Light dodamy miętowych mentosów. Chciałem dokonać pomiaru ciśnienia po wrzuceniu 4 mentosów, ale niestety szybkość reakcji nie pozwoliła mi zakręcić zakrętki z wentylem. Skończyłem cały w Coli:
adres |
raspu:
24 Aug 2009 @ 17:18
Jest metoda dzięki której można sprawdzić jakie jest ciśnienie w butelce z mentosem w środku. Wystarczy do mentosa przymocowac sznurek, następnie włożyć mentosa tak, aby znajdował się w butelce i nie miał kontaktu z colą. Drugi koniec sznurka powinine znajdować się poza butelką. Zakręcasz, przechylasz butelkę i voila. Zresztą, opis jak to zrobić można znaleźć w necie, np. http://www.metacafe.com/watch/992026/how_to_prank_friends_with_exploding_coke/
goto:
24 Aug 2009 @ 19:14
To jest jedna z metod. Jest ich więcej. Niestety miałem tylko jedną butelkę Coli Light. Przy najbliższej okazji zmierzę ciśnienie z mentosami.
upsar:
24 Aug 2009 @ 21:44
zmierz ciśnienie z mentosami!! będzie fajnie, mowie Ci
ppkt:
24 Aug 2009 @ 22:06
jest jeszcze lepsza metoda, bo możesz mentosa zamrozić w kostce lodu i wrzucić do pełnej butelki. Słyszałem że też działa 😉
Krzyś:
24 Aug 2009 @ 23:22
Jest jeszcze jedna metoda. Możesz mentosa wsadzić w tyłek, nalać coli i podłączyć do kompresora. Nie polecam tej metody.
relaxis:
13 May 2010 @ 12:59
Bardzo ciekawe doświadczenie… dla mnie istotne poniewaz robie zbiornik ciśnieniowy na okolo 4-5atm . Chciałbym aby wieko o średnicy 32cm było z pleksi grubosci 20mm i caly czas zastanawiam się czy nie spowoduje to wybuchu i pekniecia pleksi?
Moze ktos zna odowiedz?
Pozdrawiam
fackers:
11 Jun 2015 @ 11:27
jak czytam wasze komentarze, to mi sie zygac chce!!! na Was!!! Co do autora to przydalo sie. Proponuje wymyslec jakis amatorski kompresor do czyszczenia komputera, bo kolejna puszka sprezonego powietrza zrojnuje mi portfel 🙂 Pozdro
Natalia:
21 Jun 2018 @ 08:07
Dzien dobry!
Z niepokojem obserwuję zakwas buraczany w szklanej butelce jaki został w lodówce mojego dziadka od Wigilii (!). Stoi tam tak długo, dlatego, że boję się go ruszyć ze względu na rozsadzenie butelki.
Czy tak faktycznie może się stac? Czy przy próbie odkręcenia butelki, ta może eksplodować?
isj:
27 Jul 2021 @ 15:03
Czyli 2l można spokojnie do 4at pompować. Przydatne do zakładania opon bezdętkowych w rowerze.