Sejsmograf domowej roboty – pierwsze zapisy

Bardzo chciałem podłączyć do komputera dwa identyczne sensory, ale okazało się to niewykonalne, ponieważ laptop ma wejście mikrofonowe mono. Nabyłem w tym celu w sklepie zewnętrzną kartę dźwiękową Creative na USB z wejściem stereo line-in. Niestety zewnętrzna karta w ogóle nie wyłapuje słabych sygnałów – podejrzewam, że producent wyposażył ją w moduł eliminacji szumów, który dyskwalifikuje użycie karty jako oscyloskopu.

Zapewne po dołączaniu do układu modułu wzmacniacza (zaraz za cewką dla zmniejszenia szumu) pozwoli na obserwacje dwukanałową.

W międzyczasie zrobiłem kilka pomiarów z jednym sensorem, ponieważ czytelnicy zgłosili zainteresowanie.

Na pokazanych poniżej wykresach zachowałem skalę pionową dla wszystkich pomiarów. Jednostki na skali pionowej należy traktować jako bezwymiarowe. Na skali poziomej zapisany jest numer ramki z danego pomiaru. Można go przeliczyć na czas dzieląc przez 11025, czyli częstotliwość rejestracji. Czas może posłużyć wyłącznie do obserwacji czasu trwania sygnału. Początek rejestracji miał miejsce w momencie nie mającym znaczenia.

Człowiek

Mocne tupnięcie w ziemie (przez podskok) wykonane przez dużego człowieka z dwóch odległości: jednego i pięciu metrów od sensora.

1 metr

5 metrów

Mały kamień (ok. 10 kg)

Mały kamień zrzucany z około 2 metrów na ziemię z czterech odległości: pięciu, dziesięciu, piętnastu i dwudziestu metrów od sensora.

5 metrów

10 metrów

15 metrów

20 metrów

Duży kamień (ok. 30 kg)

Duży kamień zrzucany z około 2 metrów na ziemię z dwóch odległości: dwudziestu i trzydziestu pięciu metrów od sensora.

20 metrów

35 metrów

|

Odpowiedz